Jak tylko pojawiło się zwykłe piwo Desperados od razu mi posmakowało. Bardzo mi smakuje i świetnie nadaje się na samotne wieczory, ale w umiarkowanych ilościach. Nie wypiję więcej jak 4 butelki. Po przekroczeniu tej magicznej cyfry źle się dzieje, ale ja nie o tym chciałem...
"Tego lata postanowiliśmy zaskoczyć naszych konsumentów wyjątkowym smakiem Desperadosa Red. Nowy Desperados o orzeźwiającym smaku guarany jest doskonałą propozycją dla tych, którzy lubią imprezować do samego rana. Dlatego też sprawdzi się zarówno na domówkach w gronie przyjaciół, jak i na imprezach klubowych. Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie nowego wariantu Desperadosa, gdyż był on długo oczekiwany w Polsce przez sympatyków marki. Cieszymy się, że na lato mamy dla nich taką niespodziankę" - powiedziała Anna Wood, brand manager marki Desperados.
Jak smakuje nowy Desperados Red? Dla mnie idealnie. Czuć mniej alkoholu, ładnie przechodzi. Również Tequila nie jest aż tak bardzo wyczuwalna. Uważam, że piwko śmiało powinno zostać z nami na dłużej.
Zawiera 6% alkoholu, czyli nawet sporo jak na piwko, ale dla przeciętnego faceta to się nie liczy. Liczy się smak a on naprawdę jest znakomity.
Osobiście polecam do próbowania i dzielenia się swoimi odczuciami.
Moja ocena
W sumie to dam 5. Smakuje mi, wali w banie, tylko cena zbyt wygórowana.
wole zwykły :)
OdpowiedzUsuń